cala w falbankach
Zgasly swiatla .... nikt nie moze pojac jak bardzo Cie kocham ....coz wiecej moze stwozyc dziewcze takie mlode ...mowi ze kocha ze umiera z milosci ... te rzedy liter te miliony papaieru zapisane olowkiem ...dlugopisami.... ..nic nie wiedziala o zyciu ...jak zmienialo sie z dnia na dzien ...zerwala te wszystkie kwiaty na lace ...i nawet powiedziala TAK ...i co nadal siedzi pod drzewem i mysli ze drzewa maja juz dosc sluchania marudzenia.... ...ale mowiles ze ze im SROZSZE CIERNIE ...GLOGI ..TYM MILSZE JEST ZWYCIESTWO ........ I tAK BYLO.... dotykales mnie jAK NIKT na swiecie ...soboty zmienialay sie w poniedzialki ...a ponioedzialek w sobote ....odliczalam dni ...nie mam sily czekac na Ciebie ....... uwielbiam byc w twoich ramionach.... smiales ze mam taka sukienke co sama tanczy !!! jakas taka z falbanek ... i powiedziales ze jestem piekniejsz niz panna mloda ....dotykales wlosow ..a ja myslalam ze wiatr wieje tak mocno ...Ty byles wiatrem !!!! byles ostoja jak to Ty mowiles ....byles wszystkim ... to okno nie jest juz to samo ... ani firanka ....dotykam jak swietosci Ciebie ....nie wolno mi CIE DOTYKAC !!!! nie wolno mi nic mowic ... a chce tyle mowic ....!!! milczenie sprawia mi bol ... juz nie moj ..... nie moj .... maly bazarek i Nsz kramik ha ha pamietasz ,,,,pare rzeczy do sprzedania wszystko kupili ha ha , to mialy byc pieniadze na wakacje ....a Ty kupiles mi biale tenisowki ha ha ... bo tamte sie zabrudzily jak wpadlismy w kaluze ! ale ci wtedy zrobilam awanture !!! ze juz nigdy w deszcz nie pojade z TOBA motorem !!! ....pojechalam w Twoje jedyne cudowne ramiona .....tak szeroko otwarte !!!!! wynosiles mnie do nieba !!1 cialo milalam jak aksamit ....wtedy ...dzis juz nie .... bo kwiety wiedna bez wody ....... a tak daleko i blisko jednoczesnie do konca ...... stales tak jak figorka z soli ..lez wylanych przez tyle milionow lat .... zapomnialam jak sie chodzi ...zapomnialam jak sie mowi ... zapomnialam jak jak sie mowi witaj ....a Ty tak mocno mnie przyciagnoles do siebie ...i juz nic nie bylo .....zatrzymal sie swiat ....przestaly jezdzic autobusy ....przestaly szczekac psy ....koty poszly spac ..... byles zbawieniem ....tym moim tym MOIM !!!! jak wczesniej nie dotknietym nie skalanym ,,,pachnacyn..... ...mala lampeczka pali sie i wiem ze jestes ale nie moge Cie dotykac ........... falbanki tancza same ....
caluje pozdrawiam wszystkich kto to poczytal .... calusy !!!
OdpowiedzUsuńPiekne.......chce wiecej.....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje kochanie czytelniczki obiecuje ze cos naskrobie. ❤☺sciskam 😊
OdpowiedzUsuń😘😘😘
OdpowiedzUsuńPozdrawiam I dziekuje ❤❤❤❤
OdpowiedzUsuń