kiedy ?

 och,,,, jak mi sie zkrecilo od tego   ,,, .....siedze na  lawce ze wspomnien ....na lawce co ledwie sie trzyma kupy ....nawet nie wiem czy jeszcze nawet stoi .... ale siedze i tak mi koluja sie sukienki ....... nie wiam jak wrocic  do domu ?/  taki piekny las ....  ide tam  bo niby gdzie mam pojsc .... sciezka jest taka mala  ze nie mozna sie  tam wepchac ... spadlo juz chyba wszystko z nieba ....sniegi ..deszcze .... kwiatkow  za duzo juz ....  no trzymam przeciez ,,, ciezkie jest ... nie mam  jak trzymac .......... trzymam sie Ciebie .... no to nie  trzymaj tak mocno ... trzymam i .... bola oczy ...slonce zaplata warkocze ..... nie chce przestac zaplatac !!!! jak aksamit ....jak sliwki w kompocie ..jak   moze jeszcze byc reka co chleb podje //???jak moze byc ???  nie ...  w sliwkach fiolecie  Ciebie  szukam !!!!!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

jak to /????

zadzwonie

cykacz